poniedziałek, 16 czerwca 2014

#9

Cześć kochane c;
Wszystkie blogi już obejrzałam czyli teraz kolej na mnie c;
Niedzielę zawaliłam, niestety. Było ok. 1200-1400 kcal. Teraz z zawalaniem koniec. Tak raz na zawsze. Eva Lee udostępniła stronę. Według niej jedząc 650 kcal 14.07 zobaczę z przodu 4, a 18.08 będę miała moje wymarzone 45 kg c; Tak więc bierzemy się do roboty. Jeśli ktoś to wyliczył matematycznie, a matematyka jest królową nauk (o zgrozo! to się nazywa desperacja) to znaczy że się da!
I dziś miałam wycieczkę szkolną, chodziliśmy po starym mieście. Ogólnie dużo chodziliśmy. I skusiłam się tylko na kawę i lody.
Bilans:
latte- 190
lody-270
kanapka- 55
= 515 kcal
Ah... Trzeba jeszcze wypracować silną wolę i zmienić nawyki żywieniowe. Następnym razem sobie odpuszczę i latte, i lody. Mogłabym np. zjeść warzywa na parze, lub po prostu najzwyklejszą mrożonkę i to jeszcze by nie było tyle kalorii.
I jeszcze taka mała reklama mojego instagrama, mnie będzie tam mało c; http://instagram.com/me_destruit
Trzymajcie się chudzinki c;

4 komentarze:

  1. Ładny bilans :)
    Powodzenia w zmianie nawyków =]

    OdpowiedzUsuń
  2. czemu to late ma tak dużo kalorii? przecież kawa z mlekiem nie ma tak dużo kalorii? a slodzisz sobie slodzikiem dodajesz aromat taki do ciast i lód :) i masz pyszną dietetyczną kawę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. było to latte z bobo one z syropem smakowym :/ nigdy więcej nie popełnię tego błędu

      Usuń
  3. Mam tak samo problem z nawykami, masakra.. Ale wierzę, że Ci się uda! :* trzymam mocno kciuki kochana :). Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń