czwartek, 5 czerwca 2014

#1

Cześć kochane c;
Chcę wam jeszcze powiedzieć co się stało z Sodomą. Spłonęła, była w strasznym stanie, nie dawała rady z tym co w niej siedzi i spłonęła, razem z Gomorą. Dziś z dietą jest dobrze, tylko kawa, wielki obiad, i mam zamiar spróbować jeszcze chlebków naan, o 17 idę do koleżanki piec. Jedzenie mnie nie korci, zaraz i tak wychodzę więc nie będzie miało już okazji. Eh... mam jeszcze tyle rzeczy do zrobienia, mam nadzieję, że ze wszystkim się wyrobię.]
Edit.
Nie jest źle, obeszło by się bez czekolady.
Bilans:
mięso-254
ziemniaki-34
kapusta-15
bułka tarta- 139
czekolada-165
+2 pistacje, kawałek podpłomyka
=607 kcal
Trzymajcie się.
Cholé

1 komentarz: