niedziela, 29 czerwca 2014

#18

Hej c;
Na dobry początek wakacji pojechałam do mojego ulubionego miasteczka c; Było ciekawie, ok 20:30 do 00:00 cały czas gdzieś krążyłam, ludzie krążyli wokół mnie. Zmieniali się co chwila. Naprawdę lubię tamtych ludzi. Byłam zdziwiona, że mogłam tak długo siedzieć. Chociaż wszystko się wyjaśnia gdy przypominam sobie fakt, że mój tata myślał, że jestem z moją mamą. Z dietą dobrze, dziś przy ważeniu było 53 kg. Czyli taki pierwszy mały cel zaliczony. Teraz jak są wakacje mam nadzieję, że będę się więcej ruszać. I od jutra chyba zacznę to ABC. Właściwie to 1 miesiąc siedzę u siebie, a drugi 10 dni na obozie, a reszta w ulubionym miasteczku. Nawet nie wiecie jak się cieszę.
Trzymajcie się :*

6 komentarzy:

  1. Ooo, to wspaniale, że z diętą wszystko ok, 53 kg to już mały sukces. Życzę ich coraz wiecej i powodzenia. Trzymaj sie.:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Super! Gratuluję zaliczenia pierwszego celu. Bądź z siebie dumna, bo to nie takie proste:)
    Trzymam kciuki za dalsze sukcesy!

    OdpowiedzUsuń
  3. To cudowne, że taka jesteś szczęśliwa. Będę trzymałą kciuki za twoje dalsze sukcesy. OBY TAK DALEJ :***

    OdpowiedzUsuń
  4. Najwazniejsze że się cieszysz z tego co cię czeka :)


    a to mój nowy blog - musiałam zmienić, przepraszam za zamieszanie.. i zapraszam do siebie :* http://50-dni.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Bądź wytrwała, a wszystko Ci się uda! Gratuluję osiągnięcia pierwszego celu :*
    Miłych wakacji :)
    http://smallaslolitte.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Jejku jaka niska waga! Zazdroszcze i gratuluje :). Oby tak dalej, trzymaj się chudo :*

    OdpowiedzUsuń