czwartek, 12 czerwca 2014

#6

Hejka c;
Wczoraj dobiłam do 650 kcal, a miało być tak pięknie. Dziś, żeby tata dał mi spokój zjadłam śniadanie, i wzięłam kanapkę do szkoły. Nie zjadłam jej, dałam koledze. Czuję, że mój metabolizm ruszył rano. Jestem głodna cały dzień. Nie lubię, tak wcześnie pisać notek, ale później nie mam czasu. I mogę wam się pochwalić, że mam pasek na świadectwie, to już pewne. Jestem prawie idealną córką, i jadę na obiecaną wycieczkę do Krakowa c;
Bilans:
malutki kawałek chleba z szynką-40 kcal
mleko-92
płatki owsiane-37
jogurt pitny-207
=376 kcal
Mam nadzieję, że tego nie zniszczę. Mam zakończyć dzień właśnie z tą liczbą.
Dziękuje za wszystko.
Trzymajcie się.
Cholé

3 komentarze:

  1. W której jesteś klasie i jaką masz średnią?
    Śliczny bilans
    Trzymaj się =]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klasa 1. gimnazjum średnia 4.78, myślałam, że nie będę miała paska, ale jednak się udało c;

      Usuń
  2. Bilans cudowny, podziwiam. Naprawdę!
    Trzymam kciuki za dalsze sukcesy!!! : )

    OdpowiedzUsuń