Hej c;
Bilans:
owsianka-55
ziemniaki-65
karkówka na parze-200
=310 / 700 kcal
Rozumiem zawalić 1 dzień, ale 2. Wczoraj zjadłam jeszcze płatki kukurydziane (170) i później, po 19. Właściwie to była prawie 21 zjadła bigos, kolejne 150 kcal i kawałek kiełbasy. Dlatego dziś pokutuję. Mam zamiar ćwiczyć i się rozciągać. Jak najdłużej. Chcę spalić wszystko. Wczoraj chciałam się obejść ze sobą łagodnie, nie poskutkowało. Czyli trzeba zacząć się karać. Bardzo się cieszę, że jest koniec szkoły. Mimo tego, że szkołę zmieniałam, z chęcią bym zrobiła to jeszcze raz. Nie wiem gdzie bym chciała iść. W ogóle wam powiem, że nie lubię mojej klasy. Są głośno, za głośno. Dwie dziewczyny naruszają przestrzeń osobistą, chodzi mi o to, że sobie stoisz, jest dużo miejsca, ale ona musi stanąć prawie na tobie. Inne się obrażają. Jak pisałam nie toleruję zbyt dużo osób z klasy. Lubię kameralne spotkania, zwłaszcza jeśli chodzi o używki których nie brakuje. Idę ćwiczyć. Wyżaliłam się, jest mi lepiej.
Trzymajcie się motylki :*
Nie przejmuj się tamtym, nadrobisz szybko ;) Dzisiaj bilans wyszedł Ci super ;* Rozumiem o czym mówisz jeśli chodzi o klasę.. Z moją jest dokładnie to samo. Pomyśl, że już jutro o tej porze będziesz od nich odpoczywać. Trzymaj się ;*
OdpowiedzUsuńAle już koniec szkoły, wiec przez 2 miesiące masz spokój :) Świetnie Ci poszło, a te dwa dni no to cóż kochana stało się. Trzeba się pozytywnie nastawić tym bardziej że życie daje nam nowe szanse w postaci nowych dni. Wykorzystuj je jak najlepiej :*
OdpowiedzUsuńCo do komentarza, który zostawiłaś - wiem, że po głodówce tyle kcal to multum i nie jestem zadowolona, ale mogę to tylko rekompensować następnymi dniami. Planuje kolejne oczyszczanie, ale nie mam jakiegoś dobrego pomysłu, może masz jakieś sugestie?
Jeśli chodzi o oczyszczanie nie mam doświadczenia. Ale z tego co wyczytałam głodówki na oczyszczanie dobre nie.są. Choćby dlatego, że metabolizm stoi. Również wyczytałam, że dobre są detoksy "sokowe" pijesz same soki, które powinno się robić samemu z owoców, warzyw itp. Podejrzewam, że kalorie to ma znikome. Miło, że pytasz o.zdanie c:
UsuńCiekawą masz klasę ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny bilans
Jakie ćwiczenia wykonujesz?
Pozdrawiam =]
Też nie lubię swojej klasy ... Dziś masz ładny bilans to się liczy ! :* trzymaj się :*
OdpowiedzUsuńteż zazwyczaj nie lubiłam sporej ilości osób w mojej klasie, od czasu studiów jest mi to obojętne.
OdpowiedzUsuńPowodzenia
No i w spokoju możesz rozkoszować się 2 miesiącami bez Twojej klasy :) Powiem Ci, że też się cieszę, że od nich odpocznę... A potem znowu, aaaale dobra... to dopiero za 60 dni :D Bilans oczywiście świetny i czekam aż ja dojdę do takich :)
OdpowiedzUsuńKlasa to przypadkowa zbieranina ludzi. Musisz spedzac z nimi czas, ale przeciez poza szkola mozesz sama dobierac towarzystwo jakie Ci odpowiada. A klase wybieraj ze wzgledu na nauke. Profil, poziom. A nie na ludzi. Oni przyszli i pojda razem z koncem szkoly. To czego sie nauczysz zostanie z Toba. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń